niedziela, 22 lutego 2015

Tym razem bez medalu dla Szóstki :(

We Wrocławiu występowały dwie nasze drużyny. UKS Szóstka Inowrocław I  i  UKS Szóstka Inowrocław II. Żadna z drużyn nie zdobyła medalu. Starsze koleżanki trafiły do grupy śmierci. Nam udało się trafić na słabsze drużyny. Pierwszy mecz wygrałyśmy 7-0. Drugi 3-1. Trzeci mecz przegrałyśmy :( Wyszłyśmy z grupy z drugiego miejsca i pierwszy mecz okazał się tragedią. Grałyśmy z drużyną, która na koniec turnieju wygrała go. Oczywiste było to, że przegramy, bo dziewczyny były od nas większe i miały więcej masy. Drugi mecz ćwierćfinałowy przegrałyśmy 2-1. Była to niesłuszna przegrana, ponieważ Pani sędzina popełniła wielki błąd. Była to reprezentantka Polski więc było to dla mnie niezrozumiałe :( Trzeci mecz wygrałyśmy, ale niestety nie pomogło nam to w dojściu do półfinałów. Trzy mecze o miejsca 8-5 były trudne. Jeden wygrałyśmy, drugi przegrałyśmy. Drugi mecz zakończył się remisem, ale nie było możliwe pozostawienie tego remisu. Wtedy odbyła się tak zwana Szwecka dogrywka. Polegała ona na tym, że co minute gdy piłka nie wpadała do siatki była ściągana jedna zawodniczka z boiska. Przegrałyśmy to jednym golem!! Trzeci o miejsce 7-6 przegrałyśmy! Znów jednym golem!! Ostatecznie byłyśmy lepsze od starszych koleżanek. One miały miejsce 9, my 8. Wyjechałam z Wrocławia z dyplomem, ale i tak się ciesze, bo zdobyłam nowe doświadczenie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz