E-Michalina: Majówka z Tymbarkiem i finałem Pucharu Polski

W środę (30.04.2014r) z drużyną 6 Inowrocław pojechałyśmy do stolicy walczyć o mistrzostwo polski. Losowanie grup odbyło się na placu Defilad w Warszawie, gdzie dotarliśmy pięknym marszem. Spałyśmy w hotelu trzy gwiazdkowym czyli ***. Hotel nazywał się Portos. Pierwszy dzień rozgrywek zaczął się pięknie. Pobudka o 5.00 i o 8.00 wyjazd na zwiedzanie Stadionu Narodowego. Po krótkim zwiedzaniu pojechałyśmy na Stadion Polonii gdzie odbywały się eliminacje grupowe. Pierwszy mecz wygrałyśmy 3-0. Drugi przegrałyśmy 2-0. Natomiast trzeci bardzo ważny mecz wygrałyśmy 3-0. Później grałyśmy mecz ćwierć finałowy i przegrałyśmy go 1-0:( Drugi dzień rozpoczęło śniadanie i szybkie pakowanie. Po śniadaniu szybko jechałyśmy na stadion Polonii na ostatnie mecze o miejsce 8-5. Później pojechałyśmy na Stadion Narodowy na finały. Po finałach i uroczystej dekoracji zaczął się mecz Zawiszy Bydgoszcz i Zagłębia Lublin. Oczywiście Zawisza wygrała! Krzyczałam i kibicowałam tak głośno, że dzisiaj mój głos jest zdeformowany. Na meczu Zawiszy udało mi się zdobyć autograf od jednego z zawodników Zagłębia Lublin. Ta majówka z medalem za 6 miejsce na szyi była suuuuper:)