Tym razem bez medalu dla Szóstki :(

We Wrocławiu występowały dwie nasze drużyny. UKS Szóstka Inowrocław I  i  UKS Szóstka Inowrocław II. Żadna z drużyn nie zdobyła medalu. Starsze koleżanki trafiły do grupy śmierci. Nam udało się trafić na słabsze drużyny. Pierwszy mecz wygrałyśmy 7-0. Drugi 3-1. Trzeci mecz przegrałyśmy :( Wyszłyśmy z grupy z drugiego miejsca i pierwszy mecz okazał się tragedią. Grałyśmy z drużyną, która na koniec turnieju wygrała go. Oczywiste było to, że przegramy, bo dziewczyny były od nas większe i miały więcej masy. Drugi mecz ćwierćfinałowy przegrałyśmy 2-1. Była to niesłuszna przegrana, ponieważ Pani sędzina popełniła wielki błąd. Była to reprezentantka Polski więc było to dla mnie niezrozumiałe :( Trzeci mecz wygrałyśmy, ale niestety nie pomogło nam to w dojściu do półfinałów. Trzy mecze o miejsca 8-5 były trudne. Jeden wygrałyśmy, drugi przegrałyśmy. Drugi mecz zakończył się remisem, ale nie było możliwe pozostawienie tego remisu. Wtedy odbyła się tak zwana Szwecka dogrywka. Polegała ona na tym, że co minute gdy piłka nie wpadała do siatki była ściągana jedna zawodniczka z boiska. Przegrałyśmy to jednym golem!! Trzeci o miejsce 7-6 przegrałyśmy! Znów jednym golem!! Ostatecznie byłyśmy lepsze od starszych koleżanek. One miały miejsce 9, my 8. Wyjechałam z Wrocławia z dyplomem, ale i tak się ciesze, bo zdobyłam nowe doświadczenie :)

UKS 6 Inowrocław we Wrocławiu!

W ten piątek drużyna szóstki wybierze się po raz pierwszy w historii klubu do Wrocławia! Jedziemy tam na dwa dni. Będzie tam wielki turniej z medalami i nagrodami indiwidualnymi. Podczas wyjazdu będziemy miały okazje spotkać się z Reprezentacją Polski i nauczyć się tańczyć Zumbe! Zapowiada się fajny weekend!

Święto Szkoły

                                                                                   13.02.2015 r.

Święto Szkoły

Dziś obchodziliśmy Święto Szkoły. W wydarzeniu udział brały klasy 4-6 z wychowawcami. Ja w klasach czwartych i szóstych grałam Mikołaja Kopernika. W klasach piątych moją rolę przejęła koleżanka Ola. W konkurencjach klas piątych mogłam dużo czasu spędzić z moją klasą. Najpierw musieliśmy zaprezentować nasz okrzyk. Następnie nasza klasa pokazała swojego ufoludka - Zuzię. Po prezentacjach dwie dziewczynki z każdej klasy poszły rysować Odlotowy statek kosmiczny, a jeden chłopiec robić samolot z papieru. W tych dwóch konkurencjach zdobyliśmy pierwsze miejsce i największą liczbę punktów. Później były konkurencje sportowe. W nich zdobyliśmy razem cztery punkty. Na koniec były prezentacje klas, w których otrzymaliśmy dwa punkty. Po przeliczeniu punktów mieliśmy pierwsze miejsce w piątych klasach. Po ukończeniu turnieju dla klas czwartych okazało się, że zremisowaliśmy z klasą 4 a. Było dogrywka w postaci wyścigów rzędów. Wygraliśmy! Byłam pierwsza, więc bardzo się denerwowałam. Na koniec poszliśmy do Mc”donalda. Początek ferii jest super! Ten dzień bardzo mi się podobał!